czwartek, 9 kwietnia 2009

Ten pierwszy

 

 
Posted by Picasa

W moim rodzinnym domu nie piekło się mazurków na święta.
- Są niedobre – stwierdzała moja matka i piekła sobie ulubioną babkę piaskową.
Teoria o niesmacznych mazurkach zakodowała się we mnie tak głęboko, że dopiero w tym roku postanowiłam dokonać wielkiej próby. Inspiracją była jak zwykle dorotus i jej blog Moje wypieki.
Mazurek daktylowy.
No dobra, wiem, że nie jest idealny. Ale kto by się ta czepiał skoro TAK smakuje! Nie sądzę, żeby dotrzymał do świąt.

1 komentarz:

ryba pisze...

jesteś mą idolką - idę kręcić mazura:)